opis sztuki
Portret zagubionego pokolenia współczesnych 30-latków. Głowa w chmurach? Głowa na karku… Głowa, łeb, bania. Na bani. To już ostatni raz… Lipiec za pasem, wakacje nieogarnięte, pewnie się skończy na weekendzie w Sopocie… Melancholia, Nirvana, Żenada… Z łóżka nie wstawać. Zamówić na śniadanie chińczyka. Obejrzeć Bonnie i Clyde na DVD albo grać na Playstation… Przestrzeń! Cisza! Własny pokój! Żyjemy w XXI wieku… Może kino, kawiarnia, kręgle, karaoke, karate? #crazy#sexy#motherfucker. Użytkownik Tani Armani zaprosił cię na wydarzenie ‘Pomóż nakarmić głodujące pekińczyki’… Bardzo przyjemna aparycja. Sylwetka nienaganna. Włos gęsty, gruby, bujny. Dopiero co z łóżka wstałem, czy godzinę przed lustrem układałem? Profil rzymski, wąs a la Freddie Mercury, spojrzenie stanowcze, a jednak jakby łagodne. Holenderkę na ósme piętro wniosę, co? A na Forreście Gumpie, jak będzie powtórka w Polsacie, to oczy mi się zaszklą… Okna myje Nadia raz na dwa miesiące… Lubię to. Mleko sojowe zamiast krowiego, gdyż mam nietolerancję na laktozę… Wiele osób twierdzi, że będziesz tylko sezonową gwiazdką… Pomieszkać w Los Angeles… Zaangażować się bardziej w pomoc charytatywną… Chyba ostro zabalowałeś i uciekło ci pół dnia… Jak długo jeszcze wytrzymasz? Nie masz już dosyć? Pół roku mieszkasz, a podstawowe rzeczy nie zrobione… A czy ty poszedłbyś do Powstania? Dolce Vita! Panorama współczesnej Warszawy! Życie nocne! Towarzyskie i uczuciowe! Portret mojego pokolenia!… Wizje, omeny, halucynacje, cuda. Tu jest mój świat. TO JEST BEZ SENSU!
5.0 / 10
średnia ocena użytkowników